Medal i szansa

Weronika Grzelak zdobyła brązowy medal Mistrzostw Polski juniorek w 7-boju, uzyskując wynik 5061 punktów. Weronika na 7 konkurencji wygrała trzy (skok w dal – 5,83m – rekord życiowy, skok wzwyż – 169 cm, 200 m – 25,50 – rekord życiowy), raz była druga (oszczep – 34,09m- rekord życiowy), raz trzecia ( kula – 11,92m), a raz czwarta (100mppł – 15,38). Tylko w jednej konkurencji wypadła słabiej, zajmując dopiero 10. miejsce (800m – 2:39,59). I ta, rozgrywana jako ostatnia, konkurencja przesądziła o tym, że nie zdobyła srebrnego lub nawet złotego medalu i nie wywalczyła minimum na MEJ. Co się więc stało?  Wałbrzyszanka zachorowała tuż przed zawodami na grypę jelitową i trener Grzegorz Banaszek chciał ją nawet wycofać z zawodów, widząc jak się męczy, ale sama zawodniczka postanowiła mimo tych problemów zdrowotnych walczyć o medal i start na ME. I szło dobrze, ale sił zabrakło w tej ostatniej najbardziej wytrzymałościowej konkurencji – biegu na 800 m. Przed nią Weronika miała cztery punkty straty do liderki, ale ostatnie kilkaset metrów to po prostu przetruchtała, a nie przebiegła i straciła srebrny medal i szansę na minimum (zabrakło jej  190 punktów). Brawa jednak za postawę i walkę do końca. PZLA doceniając to poświęcenie chce dać szansę naszej zawodniczce, by na początku lipca wystartowała w Pucharze Europy seniorek i raz jeszcze powalczyła o start w MEJ w Szwecji.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *