Tylko Marcin Ochyra pojechał na MP młodzików. Do Radomia udał si e ze swoim trenerem klubowym Wojciechem Węcławowiczem. Marcin jest srebrnym medalistą Mistrzostw Dolnego Śląska. Tam uzyskał wynik w skoku wzwyż, który gwarantuje wysokie miejsce także w krajowym finale.
– Marcin ma szanse na miejsce w „8”. Rzecz jasna liczymy, że będzie jeszcze wyżej, ale w sporcie do końca trudno przewidzieć ostateczny wynik – analizuje prezes LKS Górnik Stanisław Grędziński.
Pozostałe dwie zawodniczki, które mogły pojechać na tę imprezę Małgorzata Kozera i Marta Pieczarka swoimi wynikami nie gwarantowały miejsca w najlepszej „10” Memoriału Kusocińskiego, więc klub nie wysłał lekkoatletek na krajowy finał.
– Marcie z jej wynikiem nie udało się znaleźć w najlepszej „15”, a to była przepustka do finału. Natomiast Małgosi zrobiliśmy wewnętrzny sprawdzian, ale je aktualna forma nie dawała nadziei na miejsce w „10”, więc uznaliśmy, że nie ma sensu wysyłać jej do Radomia – dodaje prezes Grędziński.
Marcin Ochyra startuje w sobotę 28.09 o godz. 15. Trzymamy kciuki!